Przedmiotem naszych analiz smakowych będą edycje limitowane czekolad firmy WEDEL - Maxi smak. Na rynku dostępne są trzy nowe smaki: mleczna brzoskwiniowa, mleczna porzeczkowa oraz mleczna cytrusowa. Plus, który łączy wszystkie smaki, to opakowanie. Jest świeże zachęcające i przyciągające uwagę.
Najpierw zaczęłam czekoladę o smaku brzoskwiniowym, gdyż najbardziej mnie zaciekawiła. Pełna oczekiwań, spróbowałam pierwszy kawałek. Niestety zawiodłam się... Owszem pachnie ładnie, jest bardzo mleczna i wypełniona po brzegi nadzieniem. Jednakże intensywność owoców pozostawia wiele do życzenia. Smak brzoskwiń był wyczuwalny, ale nie zachwycał. Czekolada jest jak najbardziej smaczna, jednak za mało owocowa.
Moja ocena to: 3 - Polecam.
Kolejnym moim krokiem było zapoznanie się mleczno-cytrusową wersją Wedla. Czekolada jest mocno cytrynowa, zdecydowanie bardziej czuć smak owoców niż w przypadku jej poprzedniczki. Akurat ten smak nie jest nowością, bardzo często spotykamy na półkach sklepowych cytrusowe wariacje nadzienia. Nie zachwyca oryginalnością, jednakże jest naprawdę warty polecenia.
Moja ocena to: 3 - Polecam.
Na najlepszy kąsek natrafiłam na końcu - porzeczkowa... Pychaaaaaaaa:) Bardzo intensywny smak! Bardzo owocowe nadzienie! Genialne połączenie kwaskowatych czarnych porzeczek z mlecznym nadzieniem. Czekolada wyróżnia się wśród trzech nowych smaków. Gorąco polecam i zapraszam na porzeczkową chwilę zapomnienia.
Moja ocena to: 4 - Pyszne.